Pomysł na weekend: Folwark Skarbimierz!

W Folwarku Skarbimierz, położonym w graniczących z Mierzynem Skarbimierzycach, gościliśmy latem jeszcze przed jego oficjalnym otwarciem. Teraz, kiedy miejsce to tętni już swoim życiem, postanowiliśmy ponownie skorzystać z gościny właścicieli pięknie odrestaurowanego folwarku i przyjrzeć się atrakcjom, jakie czekają na jego gości.


Działalność kompleksu w dużej mierze związana jest ze zwierzętami i przyrodą. Zaraz po przekroczeniu bramy wjazdowej do folwarku natrafiamy na dwa wybiegi przewidziane dla nutrii oraz dla królików i świnek morskich. Duże wrażenie robią szczególnie ciekawskie i przyjacielsko nastawione nutrie, które chętnie wyciągają łapki po przygotowane dla nich przysmaki.

Równie duże (jeśli nie większe) wrażenie na zwiedzających robi Franek - szop pracz, którego wybieg napotykamy kawałek dalej, po lewej stronie idąc od bramy folwarku. Franek, to spryciarz, który podawane mu twarde przysmaki lubi sobie rozmiękczać w wodzie. Pamiętajmy jednak, żeby nie karmić zwierząt bez konsultacji z zarządcami folwarku. Nie wszystkie przysmaki są zdrowe dla zwierząt.


Zwiedzając dalej Folwark Skarbimierz możemy napotkać na kuce szetlandzkie oraz alpaki - zwierzaki z rodziny wielbłądowatych, które z wyglądu przypominają nieco lamy. W pięknie odnowionej ujeżdżalni koni napotykamy na zagrody przygotowane dla owiec, świń oraz osiołka. Już niedługo wszystkie te zwierzaki zostaną przeniesione do osobnych, przygotowanych specjalnie dla nich zagród.

Sporym zainteresowaniem wśród zwiedzających cieszy się stadnina z końmi rasowymi. Miło jest obejrzeć te piękne i dostojne zwierzęta. Nawet laicy, którzy nie mają na temat koni większego pojęcia, nie przejdą obojętnie przez stadninę. Bardziej odważni mogą spróbować pogłaskać konie, pamiętajmy jednak, że nie wszystkie zwierzęta to lubią.


Niebawem do zwierząt, które obecnie przebywają w folwarku dołączy jeszcze jedno – osiołek. Oślica, którą możemy tam spotkać, jest bowiem w ciąży. Bardziej uważni dostrzegą jak mały osiołek wierci się w brzuchu mamy. Jak udało nam się dowiedzieć, poród spodziewany jest jeszcze przed końcem tego roku. Już niedługo będziemy więc mogli podziwiać małego, sympatycznego zwierzaka z dużymi uszami.

Dla dzieci odwiedzających folwark przewidziano szereg atrakcji z przejażdżką bryczką lub samodzielnie na kucu włącznie. Rodzice w tym czasie mogą miło spędzić czas w restauracji, popijając pyszną kawę lub posilając się wyszukanymi przekąskami. W szczególności polecamy grzane wino lub gorącą czekoladę z fantastycznymi preclami.

Warto wspomnieć, że jeszcze do niedawna w folwarku organizowane były koncerty jazzowe. Występy, które zawieszono na okres zimowy, powrócą już na wiosnę. W planach są także ogród dendrologiczny z cennymi roślinami i skansen, w którym można będzie zobaczyć przy pracy rzemieślników, a także kupić ich wyroby takie jak np. chusty i monety.


Wstęp na teren Folwarku Skarbimierz kosztuje jedynie 5 zł od osoby. Naprawdę warto wydać te pieniądze, choćby tylko po to żeby zobaczyć szopa Franka czy rozgrzać się gorącą czekoladą. Nikt nie będzie żałował tej wizyty. Serdecznie zapraszamy.


Instrukcja: w celu przesunięcia mapy kliknij na interesujący Ciebie obszar i poruszaj myszką. Powiększ mapę klikając "+" i analogicznie pomniejsz mapę przez "-".











Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości