Forum

Idź do strony   <<      
Moderatorzy: admin, moderator1, żaba, kacper, tomek24, marylka, moderator
Autor Odpowiedzi
tygrys
28 lut 2009 : 09:45

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
mam nadzieje, bo moja rodzinka też mieszka tu od kilkudziesięciu lat i chyba nie pozwoliłaby na to...
sama pamiętam jak Mierzyn był "mały", każdy sie znał teraz juz tak nie jest, wiadomo wiecej ludzi, wiecej samochodów, większy tłok. Ale trzeba sie przyzwyczaić, moze kiedys sie cos zmieni, moze znajdzie sie jakas nowa trasa, poki co, zacisnąć zęby i w drogę
Powrót do góry
emiliast
28 lut 2009 : 12:03

Zarejestrowany #26
Dołączył: 02 lip 2008 : 17:42
postów: 132
ach tez pamietam te czasy, jak w Mierzynie tylko pola i pola i pola bylo widac i wszystkie ulice sie znalo bo ich chyba z 10 bylo

uwielbiam jeść!!
Powrót do góry
monika
28 lut 2009 : 16:55

Zarejestrowany #25
Dołączył: 30 cze 2008 : 19:37
postów: 82
No było tak to prawda. Pamiętam jak z dziadkiem chodziłam zimą na pola (ul. Nasienna, Macieja) dokarmiać zwierzęta. Pełno było w okolicy saren, kuropatw no i zimy były bardziej dokuczliwe dla zwierząt. A mój tato na Weleckiej kiedyś w nogę grał z kolegami taki ruch był w Mierzynie

życie jest pełne zakrętów ...
Powrót do góry
krissmierzyn
28 lut 2009 : 19:38

Zarejestrowany #34
Dołączył: 15 lip 2008 : 06:09
postów: 608
a teraz też zwierzątka podchodzą po papu na Nasiennej...

We'll see you next time...
krissmierzyn
Powrót do góry
tygrys
28 lut 2009 : 20:08

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
bo biedne nie mają juz gdzie i co jesc
Powrót do góry
krissmierzyn
28 lut 2009 : 21:10

Zarejestrowany #34
Dołączył: 15 lip 2008 : 06:09
postów: 608
ja w tą zimę zrobiłem z maluchem karmnik dla ptaków,nawet spory nam wyszedł,postawiliśmy w ogrodzie na wysokim palu,kupiłem kule tłuszczowe i tp.jedzonko i co? żadne ptaszysko jeszcze nie przyleciało.Zastanawiamy się co jest grane,karmnik kolory ma naturalne,nie śmierdzi farbą.A w pobliżu w wysokiej trawie słychać odgłosy ptaszysk.
Może głodne nie są czy co...

We'll see you next time...
krissmierzyn
Powrót do góry
monnatessa
28 lut 2009 : 21:37

Zarejestrowany #141
Dołączył: 23 lis 2008 : 21:35
postów: 356
Troszkę odbiegamy od tematu, ale podzielę się szybciutko moimi spostrzeżeniami w sprawie ptaków. Otóż myśmy ustawili karmnik chyba 3 lata temu, także kupujemy specjalne mieszanki nasion i też żadne ptaki początkowo nie chciały przylatywać. Niepokoiło nas to i drażniło, bo faktycznie ptaków wokół zatrzęsienie, zima sroga i żadnego zainteresowania. Myślę, że one potrzebują troszkę czasu aby pokonać strach i przywyknąć do nowej stołówki. Co roku jednak ptaków przybywało, obecnie naszą jadłodajnię odwiedzają: wróble, mazurki, sikorki, gołębie, sroki i śliczne rudziki, a kiedy spadł największy śnieg - wpadały nawet przerażone kosy

[ Edytowany 28 lut 2009 : 21:40 ]
Powrót do góry
martan
01 mar 2009 : 11:16

Zarejestrowany #102
Dołączył: 09 wrz 2008 : 17:14
postów: 286
Ja powiesiłam karmik dla ptaków jesienią, ale jakoś o nim zapomniałam i dopiero z 2 miesiące temu wsypałam tam jedzonko (obrany słonecznik hi hi). Dziś jak rano wstałam byłam w szoku. Naliczyłam w karmniku na raz aż 6 ptaszków, które przez jakieś 20 min w kółko przylatywały, brały jedno ziarnko i odlatywały je skonsumować po czym znowu sie pojawiały. Musze iść zaraz sprawdzić, czy w ogóle coś w nim jeszcze zostało:) Jak nie to zaraz im dosypie - mam spore zapasy:) Warto było poczekać te 2 miesiące, żeby zobaczyć stado najedzonych ptaszków w moim ogródku.
Powrót do góry
ggosia
01 mar 2009 : 19:56

Zarejestrowany #138
Dołączył: 15 lis 2008 : 21:05
postów: 186
A my mamy bażanta pięknegooooo , który przylatuje na nasz ogród, a w koło pełno dzików:)

Wymasować Ci stopy?:)
www.refleksolog.szczecin.pl
Powrót do góry
krissmierzyn
01 mar 2009 : 20:11

Zarejestrowany #34
Dołączył: 15 lip 2008 : 06:09
postów: 608
bażanta też mam pod domem,siedzi na polu,mam też zające i sarny,ale dzika to żadnego jeszcze nie widziałem u siebie.Zdaje się że faktycznie odbiegliśmy od tematu.pssyt

We'll see you next time...
krissmierzyn
Powrót do góry
tygrys
01 mar 2009 : 21:13

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
ja kiedys dwa dziki zobaczyłam na masce samochodu ...
nie chcielibyście takiego spotkania ...
Powrót do góry
ggosia
02 mar 2009 : 08:46

Zarejestrowany #138
Dołączył: 15 lis 2008 : 21:05
postów: 186
Na Długiej w ubiegłym roku mieszkało całe stato dzików, córka nie raz do mnie dzwoniła żebym po nią wyszła , bo bała się iść teraz widuję dwa dziki szczególnie kiedy zaczyna się robić szaro.Jak jedziecie Długą w kierunku Stobna to często są na zaraz za tym Domem Weselnym tam mają ścieżki:)

Wymasować Ci stopy?:)
www.refleksolog.szczecin.pl
Powrót do góry
Idź do strony   <<       

Przejdź do:     Powrót do góry

Kanały informacyjne: RSS 0.92 Kanały informacyjne: RSS 2.0 Kanały informacyjne: RDF
Powered by e107 Forum System