Czy ktoś z Państwa ma taki spostrzeżenia jak ja?. A mianowicie, przeszedłem się z dzieckiem spacerkiem do naszej nowej pieknej szkoły i... szok brak pasów na drodze ul. Długiej, brak chodnika na ul. Kolorowej, bramka do szkoły zamknieta należy wchodzić prze bramę wjazdową między autami uciekają dzieci i rodzice. Szok kto mógł odebrać taką inwestycje nie przewidując dojścia dla dzieci, przecież nie każdy musi mieć auto i nim dojeżdżać. A może dzieci muszą fruwać? A przecież wystarczyło by zrobić wejście na wysokości hali gimanstycznej, do tego barierki, pasy i najlepiej sygnalizację świetlną. Na pewno łatwiej jest postawic policje i straż gminną aby straszyła mandatami ale na jak długo... pewnie dopóki nie zdarzy się jakieś nieszczęście. Oby nie ale jak tak będzie wyglądała droga do szkoły to tylko kwestia czasu.
Mam takie same przemyślenia. Podobno coś się ma zmienić niebawem w tym temacie - oby to nie były tylko pasy bez dodatkowych świateł. Światła z wysepką na drodze to moim zdaniem absolutna konieczność przy samej szkole.