Dobry wieczór! Mamy jesień i dzień szybko zmienia się w wieczór (żeby nie powiedzieć - noc). Okazuje się, że nasz teren rekreacyjny także zapada w sen zimowy. Teoretycznie czynny do 21:00, po zapadnięciu zmroku staje się właściwie nieużyteczny. Ciemności rozświetla tylko co któraś latarnia i nie zachęca to do odwiedzenia tego miejsca. Właściwie skoro nikt nie przychodzi, to nawet fajnie, że się oszczędza. Dziwi jednak fakt, że nawet jak się zbierze grupa chętnych - do gry w piłkę, to pan stróż i tak nie zapali świateł. Grać można - tyle, że po ciemku. Jeśli tak gmina oszczędza, to proponuję teren zamykać o 14:00, puścić stróża do domu i będą jeszcze większe oszczędności. Najważniejsze, że przed kolejnymi wyborami będzie można się pochwalić budowlanymi sukcesami, a że działa to połowicznie - nie ma to znaczenia.
Zgadzam się w 100%.Często przechodzę z psem obok naszej Mierzynianki i wielokrotnie widziałem już około g.18-tej zupełnie pusty teren i zewnętrzne latarnie które były zapalone,brama była otwarta,bo przecież jest czynne do 21.00...
Dzień dobry! Drążąc temat, to wczoraj będąc na Mierzyniance usłyszałem jak przechodzący ludzi wyrażali swoje oburzenie, że nie można skorzystać ze stanowiska grillowego. Sam tego nie sprawdzałem ale jeśli tak jest w rzeczywistości, to rodzi się pytanie z czego będzie można skorzystać za tydzień? Myślę, że warto zainteresować się tym tematem - Szanowna Redakcjo.
Sezon grilowy na Mierzyniance został zamknięty wraz z dożynkami w gminie.Lato się skończyło,nie ma grilowania,a w ogóle nie ma niczego...a co jest ??? ja jestem... czyli gospodarz terenu.
Faktycznie ciemno i głucho, byłam ostatnio tam ok.18stej z dziećmi i też stwierdziłam,że powinni stróża puszczać do domu jak się robi szaro ok 16stej, bo on tam siedzi bez sensu, a latem za to dłużej niech będzie otwarte. Wymasować Ci stopy?:) www.refleksolog.szczecin.pl