Nie wiecie przypadkiem, gdzie w Szczecinie mieści się jakiś punkt, w którym nabijają (tak się to chyba fachowo nazywa) napy? Kiedyś było ich kilka, teraz nie potrafię znaleźć żadnego.
Na Długosza też jest. Niedaleko Ronda Sybiraków. Napy, nity i inne tego typu rzeczy. Inny punkt - na Rayskiego, między Pl. Grunwaldzkim a Deptakiem Bogusława.
Z tymi napami wcale nie jest tak prosto; jeśli już ktoś się tym jeszcze para, to ma raczej napy małe, zwykłe, metalowe. Ja szukałam dużych i granatowych. Nie znalazłam. Ale i tak jestem zadowolona, a skorzystałam z usług Pracowni krawiecko - kaletniczej na ulicy Jagiellońskiej, między ul. Wojska Polskiego a Placem Zamenhofa, obok sklepu "Palma". Jest jeszcze drugie takie miejsce tuż obok, też na ul.Jagiellońskiej - między ul. Piastów i Wojska Polskiego.