Forum

Moderatorzy: admin, moderator1, żaba, kacper, tomek24, marylka, moderator
Autor Odpowiedzi
ciekawa
25 paź 2010 : 21:07
Zarejestrowany #20
Dołączył: 25 cze 2008 : 17:37
postów: 31
Dla mnie to nowość, i nie lada wyzwanie... jak się pozbyć tych małych natrętów z domu? Potrafią nieźle uprzykrzyć życie

Macie jakieś sprawdzone sposoby, trutki, czy zwykłe pułapki?
nie wiem skąd się biorą, jak wchodzą, ale słyszę je nawet na piętrze

Doradźcie bo już mam ich dość (

Powrót do góry
Blondi
26 paź 2010 : 08:28

Zarejestrowany #146
Dołączył: 09 gru 2008 : 08:24
postów: 55
Kotek najlepszy na myszy. Polecam.
Powrót do góry
tygrys
26 paź 2010 : 17:55

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
a jak ktoś nie chce kota w domu?

nie każdy chce lub może miec.
Powrót do góry
monnatessa
25 mar 2011 : 21:53

Zarejestrowany #141
Dołączył: 23 lis 2008 : 21:35
postów: 356
I do mnie zawitało takie mysie maleństwo. Nie chciałam stosować metod radykalnych - żadnych trutek czy łapek, z których trzeba byłoby wydłubywać zmasakrowane ciałko. Na Allegro znalazłam tzw. żywołapkę - do środka wkładamy przynętę (i to wcale nie ser, lepiej czekoladę czy orzeszki), myszka wbiega do środka, za nią zatrzaskuje się klapka i gotowe. Pozostaje tylko wynieść niechcianego lokatora i wypuścić go na pole. U mnie to naprawdę zdało egzamin, nie miałam wcześniej pojęcia, że można to zrobić w tak humanitarny sposób
Kot by się u mnie nie sprawdził - po pierwsze to metoda zdecydowanie radykalna, po drugie w domu jest pies, który kotów wprost nienawidzi, po trzecie wreszcie - mamy alergię na kocią sierść.

Powrót do góry
martan
26 mar 2011 : 05:59

Zarejestrowany #102
Dołączył: 09 wrz 2008 : 17:14
postów: 286
Dzieki za pomysł. Nie wiedziałam, że są takie pułapki. U mnie z miesiac temu były myszy. Pierwsza wpadła do miski i nie umiała z niej wyjść, więc mąż bez problemu wyniósł ją z tą miską na dwór i wypuścił na polu, ale później rozstawiliśmy już pułapki i druga się w nie złapała, a też wolałabym nie zabijać tych biednych myszek. Musze poszperać w takim razie na Allegro:)
Powrót do góry
tygrys
26 mar 2011 : 11:03

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
ale one wracają ja juz wole żeby nie wracały, myszy łażą po blatach, wejdą wszedzie, poczytajcie jakie choroby roznoszą :/
Powrót do góry
monnatessa
26 mar 2011 : 15:28

Zarejestrowany #141
Dołączył: 23 lis 2008 : 21:35
postów: 356
Moja nie biegała po blatach, a żywiła się wyłącznie suchą psią karmą
I co najważniejsze - nie wróciła, wyniosłam ją naprawdę daleko.
Powrót do góry
tygrys
26 mar 2011 : 19:04

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
A ja znalazlam odchody w szufladach pod kuchenką... nie miły widok, i tam też skończyła swój żywot ta, która tam włazila.
Powrót do góry
martan
26 mar 2011 : 22:13

Zarejestrowany #102
Dołączył: 09 wrz 2008 : 17:14
postów: 286
monnatessa moja mysz też się żywiła psią karmą:), a wszyscy błędnie myślą że ser jest ich ulubionym przysmakiem:)
Powrót do góry
d_gustaw
27 mar 2011 : 16:11
Zarejestrowany #133
Dołączył: 10 lis 2008 : 17:11
postów: 84
A którędy te stworzenia przedostają się do domów?
Powrót do góry
martan
28 mar 2011 : 10:05

Zarejestrowany #102
Dołączył: 09 wrz 2008 : 17:14
postów: 286
No własnie tez chciałabym to wiedzieć:)
Powrót do góry
monnatessa
28 mar 2011 : 20:54

Zarejestrowany #141
Dołączył: 23 lis 2008 : 21:35
postów: 356
Nie mam pojęcia, mnie to też bardzo ciekawi.
Powrót do góry
iva77
29 mar 2011 : 08:48

Zarejestrowany #29
Dołączył: 08 lip 2008 : 11:46
postów: 67
włażą którędy sie da, potrafią się przecisnąć przez naprawdę małe otwory. Jesli dom ma jeszcze jakies nie zaklejone dziurki to nie ma sie co dziwić, ze są.

cały czas do przodu!
Powrót do góry
krissmierzyn
07 mar 2012 : 14:25

Zarejestrowany #34
Dołączył: 15 lip 2008 : 06:09
postów: 608
Walczę z myszami już od ponad roku na poddaszu,wchodzą po ścianach,rynnach.Ja stosuje żywołapki,zwykłe łapki 4 sztuki,spray na myszy,szczury,kuny,mam też dwa urządzenia ultradźwiękowe.Dookoła domu są same pola,więc tego cholerstwa trochę jest,ciągną do ciepłego i jedzenia.Parę sztuk złapałem ale końca nie widać,walka z wiatrakami...



We'll see you next time...
krissmierzyn
Powrót do góry
tygrys
08 mar 2012 : 08:03

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
dokładnie :/ u nas to samo. Ciągle jakieś się pałętają :/
Powrót do góry
 

Przejdź do:     Powrót do góry

Kanały informacyjne: RSS 0.92 Kanały informacyjne: RSS 2.0 Kanały informacyjne: RDF
Powered by e107 Forum System