Jak ja mam dosyć tego sekundowego braku pradu kilka razy dziennie.Wszystkie zegary w sprzętach trzeba ustawiać co chwilę.Wiecie może dlaczego tak się dzieje?
Ja nie wiem, ale faktem jest, ze jest to denerwujące. Zegary jak zegary, ale np. u nas komputer wysiadł od tego ...
Mnie jeszcze zastanawia, dlaczego często u nas (mam na myśli "stary Mierzyn" czyli m.in. Welecką) są takie braki prądu. Często gdy jest jakaś burza, to jest prawie pewne, że zaraz ten prąd wyłączą.
A wczoraj nawet burzy nie trzeba było, żeby prąd wyłączyć wieczorem :/
Wczoraj wieczorem to chyba nie tylko Mierzyn nie miał prądu, część Szczecina też. Natomiast co do sekundowych braków prądu to i mnie to irytuje, już pal licho ustawianie zegarów (na szczęście mam tylko w piekarniku), ale z tego co wiem, jest to rzeczywiście niekorzystne dla sprzętów elektrycznych.
Na ul. Wspólnej też co chwilka nie ma prądu. Czasami jest to kilka sekund, a innym razem nawet po kilka godzin. A z tymi zegarkami jest to faktycznie wkurzające:/
Mierzyn słynie z tego,że ciągle wyłączali i wyłączają prąd. Kiedyś już pisaliśmy o tym, od lat jest to problem Mierzyna. Jakieś 7lat temu mąż dzwonił to elektrowni i pytał dlaczego w ciągu jednej nocy prądu nie było 15razy (były odcinki na faksie) mądry pan przez telefon powiedział,że pewnie ptaki siadają na drutach i jest przeciążenie. W takim razie musimy zrobić odstrzał :):) Wymasować Ci stopy?:) www.refleksolog.szczecin.pl
3 x zgłaszałem problem do Enei. Rok temu (odpowiedz/l teraz już będzie dobrze), pół roku temu (odpowiedz: teraz już na pewno będzie dobrze) i jakoś na wiosnę (odpowiedz: dzieje się tak przez ptaki siadające na drutach) - zenada....