Forum

Moderatorzy: admin, moderator1, żaba, kacper, tomek24, marylka, moderator
Autor Odpowiedzi
irenka
12 lip 2010 : 07:50

Zarejestrowany #13
Dołączył: 24 cze 2008 : 17:19
postów: 58
Szykuje się mała imprezka rodzinna, myślałam, żeby pójść do IZBY. Ktoś tam był? Polecacie? Dobre jedzenie? Warto?

życie generalnie jest fajne
Powrót do góry
martan
12 lip 2010 : 11:35

Zarejestrowany #102
Dołączył: 09 wrz 2008 : 17:14
postów: 286
Mi też szykuje się mała imprezka i właśnie dwa dni temu zastanawiałam się, gdzie w Mierzynie mogą ją zorganizować. Pomyślałam o Favilli lub Izbie. Zadzwoniłam do obydwóch restauracji i niestety muszę przyznać, że Izba wypadła słabo w tym porównaniu. Fakt, że lokal wygląda bardzo przyzwoicie i jedzenie też jest ok (oceniam na podstawie jednego jedynego razu kiedy tam jadłam ), ale ceny są zabójcze w porównaniu do Favilli, a posiłki moim zdaniem na takim samym poziomie smakowym, więc nie widzę sensu, żeby przepłacać.
Powrót do góry
tygrys
12 lip 2010 : 21:05

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
Byłam w Izbie i w Favilli. W obu jedzenie dobre, ale obsługa w Izbie FATALNA ...
Powrót do góry
żaba
13 lip 2010 : 05:45
Zarejestrowany #142
Dołączył: 27 lis 2008 : 12:56
postów: 104
Dokładnie! Chociaż dla mnie jezenie w Favilli lepsze.
W Izbie obsługa mocno niedouczona....siedzimy sami w lokalu, na dworze żar a napoje dostaliśmy po 15 minutach czakania zresztą po naszj interwencji Do tego Pani podając szklankę chwyta ją u góry dokładnie tam gdzie przykłada się usta pijąc...dla mnie to brak znajomości podstawowych zasad pracy kelnera ale ja trochę skrzywiona na tym punkcie jestem

[ Edytowany 13 lip 2010 : 05:46 ]
Powrót do góry
tygrys
15 lip 2010 : 08:13

Zarejestrowany #23
Dołączył: 28 cze 2008 : 19:38
postów: 614
a juz nie wspomnę jak kiedyś zamowilismy pizze do domu :/
Po 40 minutach przyjechała ... duże zamowienie, w tym dwie pozycje pomylone (zamiast calzone były pizze). Zglosilismy, kazali nam czekać na dostawce ponownie, nie jesc tej pizzy, ktora przywiezli zamiast pierogów.... po 40 minutach przyjechały nasze calzone.... zabrali tamte zimne pizze i pojechali... brak słów. Czekać 80 minut na jedzenie oddalone o kilkaset metrów!

Wiecie co, mieszkałam kilka lat w Stolicy, tam jesli zdarzają sie takie rzeczy, to próbuja rekompensowac to ze klient musiał długo czekać, czy z jego daniem było cos nie tak. Klient zadowolony wróci.

Kiedys na sniadaniu w jednej z restauracji w omlecie miałam skorupki jajek. W zamian dostałam najwiekszego omleta z menu ze wszystkimi dodatkami (nie dałam rady zjesc nawet połowy), ale postarali się, przepraszali, za tego nowego oczywiscie nie placilismy...

Nie jestem pazerna, bo mi nie zalezy na dodatkowej pizzy czy innym daniu, bo i tak nie bede w stanie tego zjeść, ale jakies zasady obowiązują.

Z izby nie zamierzam już nic zamawiać :/
Powrót do góry
 

Przejdź do:     Powrót do góry

Kanały informacyjne: RSS 0.92 Kanały informacyjne: RSS 2.0 Kanały informacyjne: RDF
Powered by e107 Forum System