ostatnio mam super widok za oknem,pole a na nim parka boćków i ich "maleństwo" które dopiero uczy się latać. Słuchajcie,nie raz można boki zrywać co on wyprawia,siada na dachach nowych domów,zjeżdża po nich bo trochę ma za stromo,nie potrafi jeszcze złapać równowagi.Jest przecudny,jak przelatuje nad moim domem to robi taki cień jakby jakieś wielki coś przeleciało. Można je poobserwować,mają gniazdo na kominie,niedaleko jeziorka We'll see you next time... krissmierzyn
To tak jak ja ! Pamiętam telefony z jakogoś towarzystwa bocianologicznego które dzwoniło chyba na chybił trafił i pytało się czy boćki już są. Teraz dwa bociany całymi dniami stoją koło domu moich rodziców.
[ Edytowany 27 lip 2008 : 16:42 ] życie jest pełne zakrętów ...
będę chyba musiał gonić te boćki, bo dwójka pociech już w domu i starczy,trzeba trochę pożyć a nie cały czas w pampersach... We'll see you next time... krissmierzyn