Kary za niewłaściwe gospodarowanie odpadami

Straż Gminna prowadzi liczne kontrole sposobu gospodarowania odpadami komunalnymi. Kontrolowane są zarówno nieruchomości zamieszkałe jak również firmy. Często dochodzi do sytuacji, że na terenie firm śmieci zalegają wokół pojemników lub składowane są w niewłaściwych miejscach.


W przypadku kontroli przeprowadzanych na terenie firm dochodzi do licznych sytuacji, gdzie zamówiony pojemnik na odpady jest zdecydowanie za mały, w rezultacie czego dochodzi do zalegania odpadów. Zdarzają się przypadki braku reakcji właściciela pomimo wcześniejszego nałożenia mandatu karnego. O ile gmina ma obowiązek odbioru każdej ilości odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych (w ramach wnoszonej opłaty), to w przypadku firm właściciele sami określają potrzebną wielkość pojemnika, co wpływa jednocześnie na wysokość opłaty. W związku z powyższym JUMAR nie ma prawa odbierać odpadów leżących obok pojemników.



W jednej z kontrolowanych firm o zasięgu ogólnopolskim strażnicy zauważyli podstawiony pojemnik na odpady o wielkości 120 litrów, natomiast z tyłu firmy, w miejscu niewidocznym z ulicy, ujawniono składowisko odpadów. W komorze znajdował się wypełniony pojemnik 1100 litrów niewiadomego pochodzenia (nie był odbierany przez JUMAR), a obok zalegały w workach cuchnące odpady komunalne. Kierownik firmy został ukarany mandatem karnym za brak porządku. Nie jest on odpowiedzialny za składanie deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami, dlatego też wszczęto czynności w stosunku do ustalonej osoby z dyrekcji firmy. Zostanie ona także ukarana mandatem za powstałą sytuację. Ponadto w trybie natychmiastowym w uzgodnieniu z urzędem gminy i firmą JUMAR podstawiono kontener w celu uprzątnięcia odpadów. Wszelkie koszty z tym związane poniesie firma, na terenie której doszło do nieprawidłowości w gospodarowaniu odpadami.


Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości




O krok od tragedii w Skarbimierzycach

W miniony piątek w sąsiadujących z Mierzynem Skarbimierzycach niewiele brakowało, a doszłoby do tragicznego w skutkach wypadku. Na przejściu dla pieszych samochód półciężarowy prawie potrącił kobietę z wózkiem i dwójką dzieci. Świadkami zdarzenia byli funkcjonariusze Straży Gminnej w Dobrej.

---

Zakopywał śmieci na budowie w Mierzynie

Strażnicy gminni zauważyli, że na terenie budowy domu jednorodzinnego, przy jednej z ulic w Mierzynie, zakopywane są odpady. Śmieci wrzucane były do wykopów i przysypywane. Po ustaleniu właściciela budowy okazało się, że w pierwszym momencie nie widział on nic złego, iż na własnej działce zakopuje odpady.

---

Porzucone psy
w Mierzynie

W rejonie ulicy Epokowej jedna z mieszkanek Mierzyna znalazła 2 psy przywiązane do drzewa. Do zdarzenia doszło we wtorek 19 stycznia. Mieszkanka zaopiekowała się przez noc psami, a następnego dnia zgłosiła ten fakt Straży Gminnej. Psy zostały przekazane do schroniska dla zwierząt w Dobrej.

---

Strażnicy pomogli bezdomnemu z Mierzyna

W trakcie rutynowych działań strażnicy gminni ustalili, że na terenie pustostanu przy ulicy Nasiennej w Mierzynie przebywa bezdomny mężczyzna. Dzięki pomocy strażników oraz pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej udało się zlokalizować rodzinę bezdomnego, która zabrała go do domu w Białym Borze.