Co się dzieje w Mierzyńskiej przychodni "AGMED" ? Następny lekarz nie utrzymał się długo w pracy. 3- 4 miesiące popracuje i już go nie ma. Następnemu trzeba wszystko tłumaczyć i poznawać się. To nie jest leczenie w chorobach przewlekłych.Słuchy chodzą że to wszystko przez kierownictwo...Jak tak dalej będzie to trzeba szukać nowej przychodni. Zresztą już pacjenci odchodzą, moi znajomi (dwie rodziny) są już w przychodni na Bol.Śmiałego.
Mylisz się, to nie hejt. Ja po prostu korzystam z usług Agmedu i zwyczajnie martwię się że za często lekarze odchodzą z pracy. Jestem osobą schorowaną i nie jest fajnie tłumaczyć kolejnemu lekarzowi co ci jest, jak reagujesz na leki i zapoznawać się z nim skoro MUSZĘ !!! być w każdym miesiącu u lekarza. A tak na marginesie...co masz do nr 85?
Przepraszam za zwłokę. Oczywiście przyjmuję ze zrozumieniem Twoje własne doświadczenia stojące u podstaw Twojej opinii. Jak pisałem - ja nie mam własnych. Wycofuję moje podejrzenia o hejt i przepraszam. Co do "85"; im niższy numer na naszym forum, tym większy szacun. Pozdrawiam.