Od jakiegoś czasu przy ulicy Spółdzielców niszczone są drzewa. Najpierw mieszkańcy bloku 14,15 przycięli wszystkie drzewa rosnące przy ich budynku.Nie wiem czy miał to być cel kosmetyczny, jeśli tak, to zdecydowanie nieudany, bo z drzew zostały szpetne kikuty. Innego celu nie widze, bo nie ma w pobliżu ani lini energetycznych, ani nie zasłaniały okien. Dzisiaj z kolei wycięto piękną wieloletnią wierzbę też przy budynku wspólnoty mieszkańców nr 14,15. Drzewo to na wiosnę zazieleniło się pięknie, jednak proces ten zatrzymał się i zaczęło usychać. Czy ktoś pomógł tej wierzbie uschnąć. Wiecie coś może na ten temat.