witajcie, mieszkam tu od 7 lat i nikogo tu nie znam, mam 26 lat, płeć kobieta może ktoś również czuje się tu samotnie i potrzebuje towarzystwa (znajomych) ??
Zapraszamy do Biblioteki , tu zawsze można pogadać , nie tylko na tematy związane z literaturą. Proszę odwiedzić nasz Dyskusyjny klub książki, kolejne spotkanie już 11 grudnia, naprawdę można miło spędzić czas. Zapraszamy Biblioteka Publiczna w Mierzynie
Witam, ja mieszkam tu od 7 miesięcy i też nikogo nie znam. Mam 23 latka i jestem kobietą:) Także jak obydwie się nudzimy to moze warto się poznać. Jesli masz pieska to proponuję spacerek:)
kurcze zapomnialem ze moj pies nie byl na spacerze,moze wybiore sie z wami dziewczyny ,mam 27 lat,mieszkam tu od prawie roku,nikogo prawie nie znam,mam fajnego psiaka i .....zone We'll see you next time... krissmierzyn
No to moja imienniczko proponuję spacerek z dziećmi i pieskiem oraz nawiązanie nowej znajomości. Pasowałby Ci ten piątek, godz.13.30? Nie wiem na jakiej ulicy mieszkasz, więc proponuję na miejsce spotkania tak mniej więcej środek Mierzyna (który się dość mocno rozciąga), czyli przychodnię Agmed. Co Ty na to?
No moim zdaniem ani początek ani koniec. Za lub przed Agmedem (zależy jak na to spojrzeć) jeszcze się troszkę Mierzyna ciągnie: ul. Zeusa, ul. Wichrowa, ul. Tytusa, ul. Wspólna, ul. Izydy, ul. Promienista itd.:)
Ja miszkam w Mierzynie od ponad dwóch lat (Za Wiatrakiem), mam dwie małe córeczki i zero koleżanek w okolicy, nie licząc sąsiadki, z którą od czasu do czasu zamienię parę zdań.
Widzę,że w Mierzynie mieszka sporo młodych osób, które tak naprawdę nie mają się z kim spotkać na kawkę i pogadać. Muszę przyznać, że pochodzę z małego miasteczka, gdzie wszyscy się znają i teraz tak troszkę ciężko mi się przyzwyczaić do tego, że kiedy idę z psem na godzinny spacer to ani razu nie mam okazji się komuś ukłonić bo nikogo nie znam.
Jusza wcześniej mieszkałam całkiem blisko Ciebie bo na ul. Spółdzielców (teraz już w troszkę dalszej części Mierzyna) i też oprócz 2-3 zdań z sąsiadami nie miałam z kim pogadać (zresztą teraz nie jest lepiej), więc jak będziesz miała troszkę czasu i będzie znośna pogoda to ja jestem chętna na mały spacerek.
Ja też mam dzieci szkolne i małego 4letniego syneczka i nie znam tu ludzi choć mieszkam prawie 3lata .Nie mam z kim chodzić na spacery a samej mi się nie chce:/ więc robię rundkę i wracam a lubię dłuuugie spacery,może jest koleżanka dla mnie ??? Nie mam20lat a prawie jeszcze raz tyle hahahaha Wymasować Ci stopy?:) www.refleksolog.szczecin.pl
No skoro się przyznajemy do wieku, to ja mam 30 lat. Fajnie by było rozkręcić ten "mamuśkowy klub". A gdzie Wy chodzicie na spacerki, bo ja to już nie mam pomysłów. Brakuje tu takich spacerowych terenów. Hm... chyba zapiszę się do bibliotekiw Mierzynie.
ja to chodze wzdluz Topolowej, tak od poczatku do konca, i tak sobie czasems krece w jakas uliczke, np Macieja i spaceruje. Wlasnie jutro sie wybieram jak bedzie pogoda, jak ktos chetny na spacer to podaje gg bo tak latwiej , dawno tu nie zagladalam a widzialam dopeiro dzisiaj ze martan chciala sie chyab ze mna wlasnie spotkac ale to bylo w grudniu. Wiec podaje gg 6653590, bedzie szybszy kontakt. Wy tez podajcie to tak mzoe moglybysmy sie predzej zgadac. Ja jak ide na spacer to tak okolo 12 - 12:30. W zeszlym tyg sasiadke pozanalam to caly dzien zadowolona chodzilam ze z kims pogadalam i kogo tu pozanalam Pozdrawiam MARTA
No to ja też podaję mój nr gg: 8403245. Uwielbiam spacery (szczególnie jak jest tak ślicznie na zewnątrz jak teraz), więc jak ktoś chętny to zapraszam:) Spaceruję po nowej ulicy, czyli Zgodnej (fajna droga bo mało samochodów nią jeździ), Grafitowej, Komercyjnej.
Witam ponownie w starym, już zapomnianym temacie. Od mojego ostatniego wpisu minęły prawie 2 lata, a ja nadal nie znam nikogo w Mierzynie. Ja już nie wiem, czy wszyscy tu siedzą w domach i nie mają ochoty poznawać sąsiadów, czy ja mam jakiegoś takiego wyjątkowego pecha
Wczoraj miałam urodzinki i tak dotarło do mnie, że czas leci i leci i tak strasznie szkoda go marnować. Dlatego też ponawiam temat wspólnego spaceru dla osób które też mają dosyć siedzenia samemu w domu. U mnie w międzyczasie sytuacja się zmieniła i teraz na spacerze oprócz psa towarzyszy mi także 6-cio miesięczne Maleństwo. Jesli ktoś też odbywa codzienne spacerki z wózkiem (choć to nie wymóg ) i miałby ochotę pogadać to zapraszam...
Cześć. Ja mam 30 lat i w sumie też nikogo nie znam w Mierzynie Może uzgodnimy na forum jakiś konkretny termin i wszyscy spotkamy się na kawie czy piwku np. w Favilli? Na spacer w taką pogodę to na razie ciężko się wybrać... A czy ktoś zna kolejny termin spotkań bibliotecznych?
Sun chyba to dobry pomysł, aby uzgodnić jeden konkretny termin, miejsce i godzinę, aby każda z nas która ma ochotę poznać inne mieszkanki Mierzyna mogła przyjść i porozmawiać. Moja propozycja to sobota 15.01 godz 18.00 w Favilli.
Jeśli chodzi o spotkanie biblioteczne, to odbędzie się ono 27 stycznia,o godz. 18.Przyjdźcie,dziewczyny! Jest nas naprawdę malutka grupka,zliczyć można na palcach jednej ręki ,he,he.Na pewno ciekawiej byłoby spotkać się większą grupą, można pogadać,wypić herbatę,no i wypożyczyć interesującą książkę.
Witam, nie wiem jak spotkania w bibliotece,ale z racji tego ze robi sie cieplo idzie wiosna,to moze ktos ma ochote na spacery?mieszkam tu od 3 miesiecy i zero znajomosci ,chetnie z moim 7 letnim synem nawiazemy nowe.