Nie pamiętam w którym to było roku ,ale na skrzyżowaniu Weleckiej i Topolowej (wtedy ciężko było nazwać odcinek dzisiejszej Topolowej drogą ) w dom wjechał czołg .Na budynku nadal są slady tego zderzenia. Ot taka ciekawostka
Nazwa tej fabryki powstała od jej założyciela, którym był Alfred Baruch, a miejsce to dzisiaj wygląda mniej więcej tak: Welecka 21
Gratuluje spostrzegawczości i szybkiej odpowiedzi na temat
Dzięki grewos, byłam przygotowana... Ja również gratuluję, zaskoczyłeś mnie i Alba-Werke i zdjęciami na Sedinie... nie sądziłam, że ktoś to odnajdzie
Jeśli chodzi o te zdjęcia, przeważa na nich nasz kościół, ale są przecież i inne. Mnie najbardziej podoba się widokówka właśnie (wyraźnie widać kościół, szkołę i nieistniejący budynek ówczesnej poczty) oraz drugie zdjęcie ul.Weleckiej (wówczas Dorfstrasse) - ujmująca cisza i spokój, a pierwszy z prawej to budynek, w którym dziś mieści się biblioteka i zerówka naszej szkoły.
monnatessa piszesz o tym zdjęciu? http://sedina.pl/cpg14x/displayimage.php?album=2000&pos=1 Też mnie ujęło. Tylko że według mnie to jest miejsce przed skrzyżowaniem z obecną ul. Topolową. Trzeci budynek na zdjęciu to właśnie pierwszy przed skrzyżowaniem (ten w który sławny czołg uderzył;)) ma on takie charakterystyczne krzyżyki u szczytu budynku.
Tak, chodzi mi dokładnie o to zdjęcie Przyglądam się tym fotkom nie od dzisiaj, byłam pewna, że to dzisiejsza biblioteka z zerówką - ten budynek również ma takie charakterystyczne ozdoby pod daszkiem, no i ten charakterystyczny układ okien i drzwi... Ale pewnie macie rację. Będę musiała się przespacerować i raz jeszcze porównać. Sorry.
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej o Mierzynie i nie tylko , polecam książke "Dobra i Okolice" autorów: Kazimiera Kalita-Skwirzyńska, Mirosław Opęchowski.
Słyszałam o tej książce, ale nie miałam jej w rękach. Odnoszę wrażenie, że nie poświęcono tam wiele miejsca samemu Mierzynowi, ale ile w tym prawdy - nie wiem. Grewos, wiesz może czy są tam ciekawe informacje i zdjęcia dotyczące samego Mierzyna? Ja do tej pory raczej interesowałam się Szczecinem - polecam książki: Arkadiusza Bisa-"Stettin w szczególe", Andrzeja Kraśnickiego-"Tajemnice Szczecina" i "Szczecin w szczególe", Romana Czejarka-"Szczecin na starych pocztówkach" . No i polecam portal www.Sedina.pl , na którym można dużo ciekawego poczytać i obejrzeć... Mnie najbardziej urzekają tam "Przemiany" - jest to miejsce, w którym możemy obejrzeć zdjęcie przedwojennego Szczecina, na które nakłada się obraz dzisiejszy... niesamowite, zresztą zobaczcie sami, oto jeden z przykładów (cierpliwości, trzeba chwilkę poczekać): Brama Portowa Może ktoś odważyłby się zrobić coś podobnego ze zdjęciami Mierzyna...
No i zapomniałam o najważniejszym. To zdjęcie ul. Weleckiej, o którym pisałam poprzednio, moim zdaniem przedstawia jednak budynek, w którym mieści się dzisiaj biblioteka i oddział zerowy naszej szkoły... dzisiaj przejeżdżałam obok kilka razy, wydaje mi się, że mam rację. Co więcej - moje dzieci (przepytywane na wszelki wypadek osobno) twierdzą zgodnie to samo. Te budynki wyglądają niemal identycznie. Chociaż przyznam, że dalszy plan zdjęcia potwierdzałby raczej waszą wersję...Ponieważ wątpię, żeby ktokolwiek na forum zechciał pobawić się w coś w stylu przemian, o których pisałam wyżej , mam plan aby w najbliższym czasie wybrać się w plener z wydrukowanym zdjęciem. Porównam budynki, rosnące drzewa, obraz w oddali. Może to nam (a raczej mnie) da wreszcie definitywne rozwiązanie... Robi się ciekawie
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej o Mierzynie i nie tylko , polecam książke "Dobra i Okolice" autorów: Kazimiera Kalita-Skwirzyńska, Mirosław Opęchowski.
Słyszałam o tej książce, ale nie miałam jej w rękach. Odnoszę wrażenie, że nie poświęcono tam wiele miejsca samemu Mierzynowi, ale ile w tym prawdy - nie wiem. Grewos, wiesz może czy są tam ciekawe informacje i zdjęcia dotyczące samego Mierzyna? Ja do tej pory raczej interesowałam się Szczecinem - polecam książki: Arkadiusza Bisa-"Stettin w szczególe", Andrzeja Kraśnickiego-"Tajemnice Szczecina" i "Szczecin w szczególe", Romana Czejarka-"Szczecin na starych pocztówkach" . No i polecam portal www.Sedina.pl , na którym można dużo ciekawego poczytać i obejrzeć... Mnie najbardziej urzekają tam "Przemiany" - jest to miejsce, w którym możemy obejrzeć zdjęcie przedwojennego Szczecina, na które nakłada się obraz dzisiejszy... niesamowite, zresztą zobaczcie sami, oto jeden z przykładów (cierpliwości, trzeba chwilkę poczekać): Brama Portowa Może ktoś odważyłby się zrobić coś podobnego ze zdjęciami Mierzyna...
Widze że próbujesz zaistnieć w temacie i powiem tak. Książki które wymieniłaś już dawno przeczytane i jakoś mnie nie zainteresowały , może z tego względu że historią szczecina polic i okolic interesuję się już jakieś 15 lat , i byłem w ciekawszych miejscach niż opisują te książki a sedina istnieje już tyle lat że ameryki nie odkryłaś ale widze że po linkach które wkleiłem dowiedziałaś się że wogóle taka strona jest bo gdybyś wiedziała wcześniej to sama wkleiła byś te zdjęcia co również dotyczy fabryki motocykli ,ale skoro już tak się interesujesz szczecinem i mierzynem to mam zagadke dla ciebie w sumie dwie, gdzie w mierzynie przed wojną i w czasie wojny robili części do mauserów (Niemiecki producent broni) bo taka fabryka żeczywiście istniała (w którym miejscu się znajdowała a może kto był właścicielem ).A co do szczecina to powiedz mi co jest pod kinem kosmos?I gdzie w szczecinie znajduje sie największy schron (nie ten pod dworcem bo on nie jest największy) A co do książek to polecam -Bremerhaven" Statek Śmierci, - cumował w czasie drugiej wojny swiatowej w okolicach szczecina i mieszkali na nim wiezniowie którzy pracowali w Hydrierwerke Politz a książka to głównie opowieść jednego z więzniów i tylko takie coś mnie interesuje , prawdziwe opowiesci z życia a nie że gdzieś tam komuś udało się wejsć i już książke pisze ,W żadnej z tych książek nie ma nic o kolejach podziemnych a w szczecinie jest taka sieć byłem tam osobiscie można przejechać z dworca głównego np do stacji szczecin turzyn , oczywiście pod ziemią (dziadek pracował na PKP i pokazał mi co nieco) ale tego w żadnej książce nie znajdziesz.Książka o którą pytasz opisuje głównie większe miasteczka w gminie, poświęcono trochę więcej miejsca na kościoły , ale można przeczytać , ogólnie informacje jak wyglądała okolica kiedyś
Monnatessa jednak mylisz się odnośnie tego zdjęcia.Wyraźniwe widać szkołę, drzewa przy kościele no i ten dom przy skrzyżowaniu z Topolową (państwa Maciejewskich) ma od ulicy schody z ala ganeczkiem, a Ten drugi dom od biblioteki (pani Markiel) nigdy nie miał takiego wejścia. Poprostu tego domu małego między domami już nie ma.Jest tam ogrodzenie z muru...Tak myślę:)
Hmm... Kaktusik12 - pewnie masz rację, też rozpoznaję dom Państwa Maciejewskich, skrzyżowanie, szkołę. Dla mnie to wygląda tak, jakby ten budynek z biblioteką był przesunięty w stronę skrzyżowania więc zapewne to ja się mylę.
Grewos - przykro to czytać, naprawdę nie próbuję zaistnieć w temacie. Ja po prostu uwielbiam oglądać stare zdjęcia - ot i wszystko. Poleciłam książki, które podobają się mnie, ale Tobie czy innym mogą się one wydać nie interesujące. Ciebie interesuje historia, mnie bardziej intrygują stare fotografie. Nie chciałam odkrywać Ameryki, broszurki z serii "Szczecin na starych widokówkach" mam od kilkunastu lat, musiałam na nie długo polować, wtedy nie były łatwo dostępne. Nie wiem, nie rozumiem - naprawdę muszę Ci się tłumaczyć?! Nie znam odpowiedzi na większość Twoich pytań, nawet mnie one nie interesują... może, gdybym poszukała w internecie, ale naprawdę - nie zależy mi na tym. Gratuluję wiedzy, szkoda tylko, że tyle jest w Tobie zajadłości... Jeśli chodzi o portal Sedina, cóż, jestem tam zarejestrowana od 31 grudnia 2004 roku, czyli niemal od początku; dużo tam czytam, mało piszę co więcej - byłam na ich kilku pierwszych spotkaniach. Jednak stare fotografie tam zamieszczone uwielbiam wprost oglądać, a przemiany wiodą w tym prym... Wystarczy? Zdjęcie, które wkleiłam w tym temacie z budynkiem przy Weleckiej 21 umieściłam na Sedinie 10 lipca 2005 roku, gdy poruszony był temat Alba-Werke. O Sedinie pisałam już zresztą na forum w temacie polecającym linki do ciekawych stron. Było to dokładnie przed rokiem (wspominam tam o przemianach): http://www.mierzyn24.pl/e107_plugins/forum/forum_viewtopic.php?638 Nie wiem, coś jeszcze Ci udowodnić? Jeśli tak, daj znać... Aha, napisałeś dużo, chyba za dużo, ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie. Wciąż nie wiem czy w tej książce są zdjęcia Mierzyna.Ale teraz już nawet nie chcę tego wiedzieć...
Ależ nie zrozumieliśmy się , nie chodzi o to aby się tłumaczyć tylko że temat jest dziesięć razy powielany , jedna odpowiedz na temat wystarczy , Wejdzie sobie ktos na link ze zdjęciem i będzie wiedział co to sedina po co w kółko pisać to samo.Napisała pani kilka odpowiedzi ale wszystkie na temat który już wcześniej był , czy nie lepiej poszukać na necie i wpisać coś nowego o czym nikt nie wie? Ja nie mam do nikogo żadnych pretensji , forum jest po to aby wypowiadać swoje zdanie i tyle .
monnatessa nie przejmuj się wypowiedziami grewosa, założyłaś bardzo fajny temat na forum, super dowiedzieć się chociaż trochę o dawnym Mierzynie i zobaczyć stare fotografie, chylę czoła i więcej takich tematów na forum!
Wiecie co, wątek"stary Mierzyn" jest dla mnie jednym z najciekawszych tematów na forum.Czytając Wasze wspomnienia nawet się wzruszyłam,a oglądając stare zdjęcia,spokorniałam wobec upływu czasu.Ot,takie tam refleksje...I nagle -szok!Ktoś leczy swoje kompleksy ,czy jak?To jakaś licytacja w stylu"kto wie więcej?"Chyba nie o to chodziło....Monnatessa,ja również chylę czoła.
Mieszkam w Mierzynie od niedawna, więc wiele nie mogę powiedzieć na temat jego historii, dlatego tym chętniej czytam ten wątek. Chcę dowiedzieć się czegoś na temat mojego miejsca zamieszkania. Szczerze podziwiam monnatessę za naprawdę spory udział w tym wątku. Tak trzymaj!
Niestety jedno mnie martwi, mianowicie to że znowu zaczyna się robić niemiło i po raz kolejny za sprawą tej samej osoby.
Oczywiście,że wątek jest niesamowicie ciekawy,sama zaglądam na niego już kolejny raz:) Pamiętam Mierzyn ze swojego dzieciństwa kiedy tu przyjeżdżaliśmy w gości był PGR , pola ,kurniki i obory, nic wspólnego z dzisiejszym Mierzynem, ale dziś też jest tu fajnie,szkoda,że nie znamy się z sąsiadami....takie teraz dziwne czasy. Wymasować Ci stopy?:) www.refleksolog.szczecin.pl
Ja też zaczynam dzień od tego forum.Jest niesamowite, ale gdyby tak jeszcze trochę więcej zdjęć z dawnych lat.Nawet te z naszej szkoły, albo np. komunijne z lat 60,70...A na "grewosa' jest jedna rada- nie dyskutować z nim i ignorować go.
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy. Miało być miło, a powiało grozą... Ja mieszkam tu dopiero 10 rok, jestem z tych "nowych" ale bardzo chętnie obejrzałabym zdjęcia sprzed lat. Moglibyśmy porównać je z widokami dzisiejszego Mierzyna. Tu zmienia się wszystko jak w kalejdoskopie, każdy rok przynosi kolejne zmiany. Najbardziej ciekawi mnie jak tu było dawniej, zanim pojawiły się nowe domy i osiedla. Liczę na Was, Wasze zdjęcia, wspomnienia i Waszą niezawodną pamięć.
Monnatessa, wracaj ! Dzięki Tobie poznałam świetny portal i znowu zarywam noce,he,he.Czy masz "Przemiany Szczecina"-album?Warto go kupić?Jeśli chodzi o naszą niezawodną pamięć - to albo jest nas za mało na tym forum,albo ta nasza pamięć nie jest taka niezawodna.Może z czasem coś się jeszcze komuś przypomni?
Niestety, nie mam w domu tych "Przemian Szczecina" o które pytasz, ale sądzę, że warto je mieć. Autorem jest Arkadiusz Kozaczuk czyli airkozak, który tworzy te piękne przemiany na Sedina.pl. Miałam tę książkę w rękach, zastanawiałam się nawet przed rokiem czy nie kupić jej na prezent (pojawiła się wówczas w księgarniach tuż przed Świętami Bożego Narodzenia), ale w końcu jej nie kupiłam. Tak - na pewno warto ją mieć.
Ja też mam nadzieję, że jeszcze ktoś się tutaj odezwie, coś fajnego opowie, pokaże jakieś fajne zdjęcia. Można jeszcze ruszyć z aparatem w plener i utrwalić to, co po starym Mierzynie zostało, bo jest tego troszeczkę. Tylko faktycznie, jest nas tu chyba za mało... Poza tym nie ma to, jak wspomnienia i zdjęcia z dawnych lat. A na te pozostaje nam chyba cierpliwie czekać.
Nie chcę nikogo urazić ani obrażać patriotyczno-lokalnych uczuć tylko wyrazić swoje zdanie - ale według mnie Mierzyn niestety nie jest zbyt ciekawą miejscowością, żeby nie powiedzieć że jest brzydki. Być może łatwo mi to napisać bo nie planuję tu osiąść na stałe ... Na starych zdjęciach ma o wiele więcej uroku niż teraz. Dobrze, że taki wątek powstał, bo pewnie nie dociekłabym że w obecnym warsztacie była fabryka motocykli. Być może dowiem się z tego wątku o paru innych ciekawych miejscach w Mierzynie i zmienię zdanie, bo póki co przemierzam go tylko samochodem i nic nie przykuwa mojej uwagi na tyle żeby z niego wysiąść i czemuś się przyjrzeć, w przeciwieństwie do takich miejscowości jak Stolec czy Buk, które chętnie przemierzam na rowerze, bo znajdują się tam urokliwe i tajemnicze jak dla mnie miejsca. Nie zmienia to faktu że grewosa poniosło, a wątek jest bardzo interesujący. Czekam na cd
Pewnie, że fajnie by było gdyby był tu jakiś plac z ławeczkami, fontanną, moze jakąś kawiarenką, jakie mają inne miejscowości w Polsce... ale nie ma. Nie ma tu też rzeczy, którymi zachwyca Stolec czy Buk...ale to nie znaczy, że jest gorzej. życie generalnie jest fajne